Prawidłowo sporządzona umowa darowizny samochodu musi zawierać następujące elementy: Dokładne oznaczenie stron umowy – imiona, nazwisko, numer PESEL, numer dowodu osobistego, organ wydający dowód osobisty, Dokładne oznaczenie przedmiotu darowizny (samochodu) – marka samochodu, rok produkcji, numer silnika oraz jego pojemność, nr
Pierwsze co robimy to rozgrzewamy silnik. Potem podkręcamy srube regulującą ilość paliwa w mieszance, odkręcamy ją tak, by silnik na biegu jałowym "złapał" z 2000 obrotów. Wsiadamy do kabiny, zatykamy uszy i wciskamy pare razy energicznie gaz. Po paru razach trzymamy silnik na max. obrotach i wyłączamy zapłon.
Wiele takich szamponów dla psów zawiera też smołę pogazową, która może skutkować podobnymi objawami. Łatwo wybrać odpowiedni szampon, kierując się jego barwą – należy unikać bardzo jasnych płynów. Szampon powinien mieć kolor matowo-biały lub lekko żółty. Substancji zapachowych o pochodzeniu chemicznym.
W przypadku małego samochodu zwykle wystarcza 50–70 mililitrów (w zależności od składu i płynności materiału). Jeśli przetworzone parkiet SUV lub minivan, należy spodziewać się dwukrotnie większego przepływu. Oprócz płynnego automatycznego szkła potrzebne będą: szampon do mycia samochodu (cena około 5 cu);
DRAKPOL. 21, 09 zł. (2,11 zł/100 ml) kup 5 zł taniej. 30,08 zł z dostawą. Produkt: Szampon do mycia samochodu z woskiem Drakpol 1L. kup do 14:00 - dostawa jutro. 1 osoba kupiła. dodaj do koszyka.
Podatnicy zwolnieni z VAT nie muszą zgłaszać pojazdu na formularzu VAT-26, aby ujmować 100% wydatków eksploatacyjnych w kosztach podatkowych. Żeby było to możliwe, muszą udowodnić, że pojazd nie jest wykorzystywany w celach prywatnych. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest prowadzenie w takiej sytuacji ewidencji przebiegu pojazdów
. Jesteś na Forum Samochodowe Forum Motoryzacyjne DIY - zrób to sam Konserwacja podwozia Odpowiedz z cytatem chcialbym zrobic sobie sam konserwacje sopodu auta,jeszcze tego nie robilem wiec mam kilka pytan,nie mam jakis pistoletow bede robil penzlem,jaki srodekk kupic do konserwacji,i czy to bedzie dobre,jaki koszt tego srodka,i ile trzeba kupic by strarczylo na caly spod pozdrawiam predator2901 Posty: 37Miejscowość: EPI Auto: Opel Astra 2 Silnik: 16V Paliwo: Benzyna Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2002 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 14 Mar 2011, 15:12 Odpowiedz z cytatem My na myjni konserwujemy środkiem Boll albo czasem dnitrol,u nas w kutnie koszt tego wynosi do 40-50zł za 500ml czasem mniej,ale to klient kupuje przeważnie. Najlepiej jak byś miał pistolet mniej roboty,możesz pożyczyć od abyś kupił 4 butle po 500ml jeżeli chodzi o i najważniejsze nie konserwujesz całego podwozie trzeba opłukać (np: karcherem) z błota i innego wcześniej miałeś konserwacje to usuwasz te karoserie jakaś szmata czy folią bo to cholernie brudzi i widać szczególnie na białej błotniki na nadkolach i konserwujesz wszystkie nadkola,a potem podwozie,uważaj żebyś nie zakonserwował hamulców czy układu wydechowego o silniku już nie wiadomo że każde z tego ma swoją mase żeby to było dobrze wyważone (jak troszkę popryskasz to nic sie nie stanie ).Najlepiej jakbyś miał podnośnik samochodowy albo sobie stroj roboczy czapka,kurtka nie rob tego w ciasnym zamknietym pomieszczeniu. PS:jak coś złe napisałem to poprawcie mnie. Pozdro kamilo3773 Posty: 66Miejscowość: Kłodawa Prawo jazdy: 05 05 2011 Auto: VW Polo 86c2f =D Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 22 Kwi 2011, 19:35 Odpowiedz z cytatem PhantomASA1 napisał(a):Nie znam tego środka,ale dopiero stosować na spód zabezpieczony Kortaninem(niszczy rdzę). nie niszczy a wiąże, powinno się później to wyczyścić i zastosować odpowiedni podkład, jedyny sposób pozbycia się rdzy to wycięcie i zastąpienie nową blachą, ale rzeczywiści jest to lepszy środek niż nic, choć nie powinno się go stosować jako pełny podkład, zresztą jak przy każdym malowaniu czy zabezpieczeniu najważniejsze jest przygotowanie powierzchni jeśli ona nie będzie dobrze zrobiona to nie ma sensu robić konserwacji bo tylko się sprawę pogorszy Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! pocieszny Posty: 6650Zdjęcia: 1Miejscowość: z błota ;) Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Ciekawe publikacje motoryzacyjne [D] i40 2,0 GDi / Optima I 2,0 / 508 1,6 THP / Passat B7 1,8 TSI Podstawowe kryteria zestawienia: - sedan segmentu D - silnik benzynowy o mocy ok. 160KM - manualna skrzynia biegów - modele z okolic 2011 roku Wytypowane modele do zestawienia: - Hyundai i40 2,0 GDI - 177KM - Kia Optima ... Wyjazdy weekendowe - bezpieczne piątkowe podróże Piątek kojarzy się z początkiem weekendu, odpoczynkiem po intensywnej pracy i wyjazdami. Tymczasem piątkowe popołudnie na drogach to najbardziej niebezpieczny czas w całym tygodniu. Aby zapobiegać wypadkom, kierowcy nie mogą ... 28 Lut 2013, 23:48 Odpowiedz z cytatem chcialbym zrobic sobie sam konserwacje sopodu auta,jeszcze tego nie robilem wiec mam kilka pytan,nie mam jakis pistoletow bede robil penzlem,jaki srodekk kupic do konserwacji,i czy to bedzie dobre,jaki koszt tego srodka,i ile trzeba kupic by strarczylo na caly spod pozdrawiamNie wiem, czy to jest dobry pomysł, aby samemu brać się za konserwację, gdy nie ma się o tym zielonego pojęcia. Ja nie radzę ryzykować, bo efekt może być marny, tak jak u mnie W efekcie auto i tak pojechało do warsztatu na porządną konserwację. barrys Posty: 6 Auto: Audi Paliwo: Benzyna Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2009 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 11 Mar 2013, 21:33 Odpowiedz z cytatem słuchaj sama konserwacja podwozia nic Ci nie pomoze bo poprostu zakryjesz to co masz kolejna warstwa. jezeli chodzi o pedzlowanie to nie ogarniesz tego i w tym poscie moge sie wymadrac bo to moja dziedzina najpierw powiem Ci i wszystkim jak to wyglada profesjonalnie najpierw zaczynamy od podłogi ( wyciagamy dywany i fotele) jezeli mamy rdze to piaskowanie ewentualnie spawanie (po spawach zaciagnac guma uszczelniajaca) nastepny krok to podklad epoksydowy i baranek i na podłoge wystarczy tyle reszta czyli profie zamkniete ( ja stosuje srodek PROFIL) na cale auto idzie ze 3 puszki profilu i 2 baranka a teraz rada dla ciebie zeby zrobic to amatorsko1 oczyscic rdze (z baranka kontowka a z rdzy szczotka druciana na katowke oczywiscie)2 na to kortanin lub polrust pedzlem 2 razy3 na to podklad ( byle jaki)pedzlem 2 razy4 na podkład albo baranek w sprayu albo pasta wygłuszajaca na pedzel (ja polecam paste)5 w profile zamkniete ( obojetnie jaki srodek w sprayu)miedzy kortaninem lub polrustem i podkladem przerwa 2 h jak jest cieploa teraz jeszcze poprawie uzytkownikow co do kamilo3773 kto myje podwozie przed konserwacja? chyba po to zeby wilgoc siadła i jak sie niby konserwuje pol podwozia?pocieszny- Kortanin jest rewelacja ale trzeba umiec go stosowac ale tez PhantomASA1 nie ma racji bo on nie niszczy rdzy ale wchodzi w reakcje z nia i nie pozwala sie tak szybko przebic dalejPrezesArtek bit gum nie zabezpiecza bitgum maskujeuch ale sie rozpisałem no ale wiem ze kazdemu cos usiadomilem kamilszczak01 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 22 Kwi 2013, 22:03 Odpowiedz z cytatem ogolnie stosuje sie go na blache np przednie blotniki od srodka albo podloga od wewnatrz srodek dobrze sie zasklepia tylko ze dlugo schnie i strasznie smiedzi przez tydzien lub dwa zalezy od grubosci kamilszczak01 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Tagi: konserwacja, podwozie, kupię, auto, usługi, blacha, cale, czas, karoseria, pasta, piaskowanie, podnośnik, samochód, serwis, szyby DIY - zrób to sam
Po maseczkach i kremach DIY przyszedł czas na szampon. W składzie preparatów mających nawilżyć, rozświetlić i oczyścić nasze włosy znajdują się między innymi wywary z ziół, soki owocowe, miód czy jajka. Naturalna pielęgnacja włosów Do codziennego stosowaniaJeśli twoich włosów nie trapią poważniejsze problemy, na co dzień możesz stosować szampon na bazie jajek. By go zrobić, potrzebne jest jedno jajo, łyżka płatków mydlanych lub startego mydła (najlepiej szarego), łyżka soku z cytryny, łyżka miodu oraz opcjonalnie oliwy z oliwek, jeśli włosy mają tendencje do przesuszania. By go zrobić, trzeba zmiksować jajo i wymieszać je z innymi składnikami - by lepiej się przegryzły można pozostawić miksturę na noc w lodówce. Szampon jajeczny trzeba spłukiwać letnią wodą, ponieważ pod wpływem gorącej białko może się ściąć. Do włosów tłustychLekiem na włosy przetłuszczające się jest płukanka z pokrzywy, do której potrzeba około 50 g suszu z tej rośliny oraz tyle samo suszonego łopianu. Tak przygotowane zioła trzeba wygotować w litrze destylowanej wody, a po ostygnięciu można przepłukać włosy preparatem. Działanie oczyszczające mają także tymianek i podbiał, które również można dodać do mikstury. Do włosów matowych i pozbawionych blaskuW przypadku tego szamponu kluczem do sukcesu jest mieszanka na bazie cytryny. By ją zrobić, potrzeba 2-3 łyżek soku z tego owocu, 2 łyżki mydlnicy lekarskiej, dwa żółtka oraz pół litra wody. Wszystkie składniki trzeba połączyć i zagotować – szampon można stosować po przestudzeniu. Na porost włosówJeśli masz problem z wypadającymi kosmykami, możesz podrasować swój szampon wywarem z rozmarynu, który działa stymulująco na cebulki włosów. Ugotowany napar (około szklanki) trzeba wymieszać z połową szklanki szamponu oraz kilkoma kroplami olejku rozmarynowego. Szampon do zadań specjalnychGdy nie możemy odświeżyć włosów pod prysznicem, z pomocą przyjdzie nam suchy szampon, który można stworzyć na bazie zwykłego talku kosmetycznego, do którego dodajemy kilka kropel olejków eterycznych lub sproszkowanych kwiatów. Niektóre przepisy zalecają również łączenie talku z krochmalem dla uzyskania lepszego efektu. Tak wykonany szampon trzeba wetrzeć we włosy i pozostawić na nich na kilkanaście minut, a po tym czasie dokładnie Kasia Szulik
Żeby lakier błyszczał się jak z fabryki, a nawet jeszcze bardziej, konieczna jest korekta lakieru. Żadne, nawet najlepsze woski, nie dadzą cienia rezultatu takiego zabiegu. Cały proces uznawany jest jednak za trudny, ale to nieprawda. Wystarczy pamiętać o kilku rzeczach, które opisujemy w tym artykule. To, że jest pracochłonny, to już prawda. By zdjąć dokładnie rysy trzeba mieć wolny weekend. Ale za to gdy zdecydujemy się na samodzielną pracę, zamiast w firmie detailingowej, można zaoszczędzić do 1000 zł. I to nawet wtedy, gdy będziemy musieli kupić własną polerkę! Fot. Efekt polerowania samochodu. Lewa strona przed korektą lakieru, prawa już gotowa. Podstawowa sprawa – korekta lakieru to trwały zabieg, którego efekt (przy odpowiednim zabezpieczeniu lakieru) utrzymuje się do kilku lat. Oczywiście o lakier po korekcie należy dbać, by te kilkanaście miesięcy auto było pozbawione rys. Po pierwsze – myjnie szczotkowe – unikać jak ognia i nie chodzi tutaj o jakość samych szczotek, czy materiał, z którego są wykonane, ale o drobiny piasku, które są nimi ścierane z lakieru pozostawiając po sobie trwałą pamiątkę. Po drugie powinniśmy pamiętać aby zacząć od mycia wstępnego aktywną pianą. Mozna ją nakładać pianownicą ręczną jak i pianownicą przeznaczoną do myjki ciśnieniowej, pamiętając o tym, aby nakładać ją od dołu auta aż po dach. Po trzecie, musimy dobrać odpowiednie narzędzie do mycia auta. Najlepszym rozwiązaniem jest stworzona do tego rękawica z delikatnych mikrowłókien lub z owczej wełny. Po czwarte, jeżeli chcemy umyć swoje auto całkiem bezpiecznie, musimy pamiętać o metodzie mycia na dwa wiadra. Pierwsze wiadro z wodą wraz z szamponem samochodowym, natomiast drugie wiadro z czystą wodą do płukania rękawicy oraz umieszczonym na dnie separatorem brudu. Kolejnym utrwalaczem efektu (do rozważenia dopiero po korekcie lakieru), który dodatkowo podbije połysk, jest aplikacja powłoki ceramicznej. Dobry i znacznie tańszy wosk nałożony po korekcie, też znakomicie się sprawdzi, choć warto go nakładać częściej – np. co 3 miesiące. Zatem, jak zacząć? K2 EXPRESS 1 L Wydajny szampon samochodowy K2 ACTIVE FOAM 1 KG Pachnąca, aktywna piana K2 GĄBKA Do ręcznego mycia pojazdów Znajdź sklep w okolicy Skopiuj i wklej nazwę produktu do wyszukiwarki Google i znajdź w 3 sekundy sklep, który posiada go w swojej ofercie. Najpopularniejsze uszkodzenia lakieru – swirle i oksydacja Korekta lakieru idzie najprzyjemniej, gdy mamy do usunięcia swirle i oksydację lakieru, czyli najpopularniejsze uszkodzenia wynikające ze standardowego użytkowania auta. W prostszych słowach swirle to koliste rysy, najwyraźniej widoczne w intensywnym słońcu. Oksydacja to po prostu zmatowiały lakier. To drugie można najczęściej spotkać w przypadku starszych lakierów akrylowych, ale także w przypadku metalizowanych. Wystarczy że auto miało kolizję, a lakiernik zepsuł sprawę. Wyraźnie widoczna morka w tym przypadku to efekt nieprawidłowej korekty lakieru. Tzw. skórka pomarańczy nie jest najłatwiejsza do usunięcia. W tym przypadku zanim przejdziemy do korekty z użyciem maszyny polerskiej, trzeba użyć papieru wodnego i ręcznie usunąć nierówną fakturę lakieru. Są też krążki z papierem ściernym – do maszyn polerskich – których można użyć na płaskich powierzchniach. Krawędzie i załamania karoserii lepiej jednak wypolerować ręcznie. Unikniemy przetarcia się do bazy. Nikogo nie powinien też przestraszyć fakt, że użycie papieru wodnego całkowicie zmatowi lakier, to normalne. Połysk przywrócimy później, pastą polerską, gąbką lub futrem. Przy usuwaniu morki można użyć papieru od P2000 (dosyć gruby) do P2500 (bardzo drobny). Najpierw jednak spróbujmy P2500, jeżeli nic to nie daje, dopiero zejdźmy delikatnie z gradacją. Jeżeli użyjemy P2000 na start, może okazać się, że potem trzeba będzie długo pracować futrem polerskim, albo jeszcze raz poprawiać P2500. Grubszy papier szybciej likwiduje morkę, ale przy okazji tworzy pracochłonne w usuwaniu, grube rysy. Tym sposobem można pozbyć się efektu skórki pomarańczy. Trzeba się przygotować jednak na długie godziny pracy. Hologramy Hologramy to sygnał, że ktoś próbował już wcześniej majstrować przy lakierze, ale zapomniał o jego wykończeniu. Hologramy tworzą się podczas pierwszego etapu korekty, czyli usuwania najgłębszych rys, z użyciem twardej gąbki (bądź futra) oraz pasty cuttingowej, do tzw. cięcia. Hologramy to nic innego jak ślady prowadzenia maszyny polerskiej. Pytanie brzmi – czy ktoś, kto próbował odświeżyć lakier usunął wszystkie swirle i oksydację? Jeżeli tak, zadanie jest proste, bierzemy pastę wykończeniową, miękką gąbkę i usuwamy hologramy. Jeżeli jednak spod hologramów przebijają się grubsze rysy, proces korekty lakieru trzeba wykonać od początku. Pasty cuttingowe, polishingowe i finishingowe – jaka pasta do polerowania lakieru Pasty polerskie występują najczęściej w 3-4 odmianach. Pierwsza kategoria to pasty cuttingowe – heavy cut, czyli mocno ścierne, służące do wycinania głębokich rys. Inaczej mówiąc, gdy zaczynamy korektę lakieru, bierzemy w rękę pastę cuttingową i polerujemy nią całe auto. Dzięki temu sprawnie pozbędziemy się głębokich rys, swirli, zmatowień i hologramów. Dotyczy to ponad 90% aut, bo zwykle lakiery są dosyć twarde. Szczególnie mam tu na myśli lakiery metalizowane od BMW, czy Audi, z których rysy usuwa się wolniej, niż w przypadku aut pozostałych producentów. Są jednak samochody z lakierem akrylowym, niemetalizowany, który jest delikatniejszy. Dotyczy to przede wszystkim aut japońskich, z naciskiem na Hondę, gdzie nawet lakiery metalizowane są bardzo proste do wyprowadzenia na lustro. Druga strona medalu jest taka, że szybciej łapią rysy. W każdym razie gdy mamy do czynienia z takim przypadkiem, powinniśmy od razu zacząć od pasty polishingowej (fast cut), czyli średnio ściernej. Niezależnie od jakiej pasty zaczniemy, zawsze trzeba auto wypolerować raz jeszcze, używając pasty wykończeniowej (ultra fine), czyli inaczej finishingowej lub nabłyszczającej. Jeżeli zrezygnujesz z tego zabiegu jest duże prawdopodobieństwo, że na aucie zostaną hologramy. Będą niewidoczne wieczorem, czy w pochmurną pogodę, ale wyraźne w pełnym słońcu. Dobra korekta lakieru po prostu wymaga co najmniej dwóch etapów. Rzadko się zdarza odstępstwo od tej reguły. W przypadku twardych lakierów stosujemy pastę Q1, w przypadku miękkich Q3. Użycie Q5 jako drugi lub trzeci etap korekty lakieru to konieczność, by pojawił się efekt wow. K2 LUSTER Q3 ZIELONY 200 G Superszybka pasta polerska Znajdź sklep w okolicy Skopiuj i wklej nazwę produktu do wyszukiwarki Google i znajdź w 3 sekundy sklep, który posiada go w swojej ofercie. Jakie gąbki, pady do polerowania lakieru Pady, czyli po prostu gąbki polerskie, występują w różnych kolorach nie bez powodu. Podobnie jak pasty polerskie, pady dzielą się na cuttingowe (mocno ścierne), polishingowe (średnio ścierne) i nabłyszczające – czyli finishingowe. Te ostatnie często występują w kolorze czarnym, ale z pozostałymi jest już różnie, więc przed zakupem warto upewnić się dwa razy. Zasada użycia jest prosta. Pasta mocno ścierna + gąbka mocno ścierna, pasta polishingowa + średnia gąbka i pasta wykończeniowa + miękka gąbka. Przed polerowaniem warto pomyśleć nad odpowiednim przygotowaniem lakieru samochodu. Jeśli chcesz skutecznie i bezpiecznie dla lakieru umyć samochód, koniecznie przeczytaj artykuł: ,,Szampon samochodowy K2 Vena – bezpieczny dla wosku i powłoki ceramicznej”. Twardy pad polerski sprawdza się w usuwaniu rys, ale może zostawiać hologramy. Ponadto pady występują w dwóch wersjach – nakręcane na polerkę lub przyklejane do podstawki z rzepem, którą nakręca się na polerkę. Podczas pracy nie ma to jednak większego znaczenia. Kupmy to, co tańsze. Gąbki występują też w różnych średnicach. Standardowa i najwygodniejsza jest wersja o średnicy 150 mm. Można też dostać mniejsze pady, którymi wygodniej jest polerować różne zakamarki karoserii. Jednak to jest już opcja dla chętnych, bo standardową gąbką też można doskonale wykonać swoją pracę. Jest też jeden cichy bohater, którego warto włączyć do akcji, gdy użycie twardej gąbki i mocno ściernej pasty nie daje zadowalających efektów. Bohater nazywa się futro polerskie i jego użycie będzie niemal na 100% pewne, gdy zabierzemy się za korektę w miarę nowego BMW z metalizowanym lakierem. Futra używamy z twardą pastą. Jego zaletą jest bardzo szybkie usuwanie głębokich rys. Ma też swoje wady – pyli dosyć mocno, zazwyczaj zostawia hologramy, które trzeba usunąć pastą wykończeniową, lub gdy to nie daje efektu – polishignową, czyli średnią, z użyciem gąbki polerskiej. K2 DURAFLEX GĄBKA POLERSKA MOCNOŚCIERNA Gładka, niebieska, mocnościerna, mocowanie - rzep, średnica 150 mm K2 DURAFLEX GĄBKA POLERSKA ŚREDNIOŚCIERNA Gładka, średniościerna, mocowanie - rzep, średnica 150 mm K2 DURAFLEX gąbka polerska lekkościerna Biała, gładka gąbka polerska, lekkościerna, mocowanie - rzep, średnica 150 mm K2 DURAFLEX GĄBKA POLERSKA WYKOŃCZENIOWA Wykończeniowa, nacinana, mocowanie - rzep, średnica 150 mm Znajdź sklep w okolicy Skopiuj i wklej nazwę produktu do wyszukiwarki Google i znajdź w 3 sekundy sklep, który posiada go w swojej ofercie. Futro, czyli narzędzie do zadań specjalnych. Stosujemy wtedy, gdy twarde gąbki nie radzą sobie z usuwaniem rys. Polerki rotacyjne – lepsze do pierwszego etapu Najpopularniejsze i najtańsze urządzenia polerskie to tzw. maszyny rotacyjne. Jest to w zasadzie nic innego, jak szlifierka, która jednak pracuje przy niższych obrotach. Urządzenia wyposażone są w potencjometr, którym można regulować w zakresie mniej więcej od 500 do 4000 obr./min – zależnie od modelu. Wybierając polerkę warto zwrócić uwagę, czy ma przycisk blokujący uruchomienie urządzenia. Dzięki temu podczas pracy nie trzeba będzie non-stop trzymać włącznika. A wiele tańszych maszyn ma tak skonstruowany włącznik, że trzeba go trzymać, co nie pomaga w pracy. Największą przewagą nad maszynami typu Dual Action (DA) jest duża siła cięcia lakieru, tj najgrubsze rysy usuwane są znacznie szybciej. Wadą jest to, że polerka rotacyjna bardziej ucieka spod ręki od polerki DA i wymaga większej uwagi przy pracy – łatwiej przypalić lakier. O ile polerowanie elementów metalowych można uznać za w miarę bezpieczne, to na elementach plastikowych warto zmniejszyć obroty z 3 tys. do maksymalnie 2 tys. obr./min. Warto przy tym pamiętać, że wiele aut ma nie tylko plastikowe zderzaki, ale i przednie błotniki. Trzeba też uważać na krawędzie lakieru. Polerki Dual Action – lepsze na wykończenie Urządzenia Dual Action, inaczej oscylacyjno-rotacyjne, lub też orbitalne, znacznie lepiej nadają się do wykończenia lakieru. Poza tym że kręcą padem dookoła, ruszają nim także na boki, a to ogranicza możliwość powstania hologramów. Dlatego lepiej sprawdzają się w korektach jednoetapowych (tzw. one step), do nakładania wosków i cleanerów. Ich zaletą jest bardzo łatwa obsługa. Nie uciekają spod ręki, tak jak rotacja, ani nie rozgrzewają nadmiernie lakieru. Oznacza to, że nie trzeba aż tak bardzo uważać na krawędziach karoserii, czy elementach plastikowych. W tym przypadku nawet nie trzeba nawet oklejać taśmą lakierniczą uszczelek, gdyż jest niewielkie prawdopodobieństwo, że je uszkodzimy. Ale mimo to warto to zrobić, bo potem nie trzeba będzie z nich wymywać pasty polerskiej. Wybierając maszynę Dual Action warto zwrócić uwagę, aby posiadała funkcję łagodnego rozruchu tzw. soft–start. Powinna także posiadać funkcję stabilizacji obrotów, co oznacza, że zachowuje swoją prędkość niezależnie od tego jak mocno dociskamy ją do lakieru. Oczywiście mile widziana też jest jak najbardziej płynna regulacja obrotów, aby sama praca z maszyną była wygodna i bezpieczna dla lakieru. W momencie zakupu koniecznie trzeba zwrócić uwagę na długość kabla zasilającego, który powinien mieć przynajmniej 5m. Im dokładniej zabezpieczymy uszczelki tym mniej pracy będziemy mieli by usunąć z nich resztki pasty. Maszyny oscylacyjne mają też swoje wady. Po pierwsze – takie urządzenia są droższe. Ponadto usuwanie urządzeniami Dual Action rys w pierwszym etapie korekty zajmie więcej czasu, niż na rotacji z futrem polerskim. No i pady polerskie zużywają się szybciej. Warto pamiętać, by w tym przypadku nie stosować padów o wysokości 5 cm, a dwa razy niższych. Stosowanie tych większych ogranicza moc urządzenia. Są wyższe, wiec większa część energii idzie w giętkość pada, a nie na lakier. Dlatego idealnym rozwiązaniem jest pierwszy etap na polerce rotacyjnej, z twardą gąbką i ścierną pastą, drugi zaś na oscylacyjnej z miękką gąbką i pastą wykończeniową. Miękka gąbka z miękką pastą na rotacji też doskonale usunie hologramy. Tyle, że będzie więcej szarpania się z polerką. MASNER Polerka elektryczna DUAL ACTION Orbitalno-rotacyjna polerka elektryczna MASNER ELEKTRYCZNA POLERKA OBROTOWA Doskonała elektryczna polerka obrotowa Znajdź sklep w okolicy Skopiuj i wklej nazwę produktu do wyszukiwarki Google i znajdź w 3 sekundy sklep, który posiada go w swojej ofercie. Niewypracowana pasta Podczas pracy może się zdarzyć, że na lakierze zostanie niewypracowana pasta. W takim przypadku – po pierwsze – warto nałożyć jej mniej na kolejny element. Nadmiar pasty należy spryskać atomizerem z IPA, czyli rozcieńczonym alkoholem izopropylowym (pół na pół, najlepiej z wodą zdematerializowaną). Można też zainwestować w płyn do odtłuszczania powierzchni, który ułatwi usuwanie pasty. Jeżeli na elemencie zostały śladowe ilości pasty, wtedy wystarczy przetarcie suchą mikrofibrą. Trzeba jednak pamiętać, by była miękka, niezużyta i czysta. Jeżeli pasta mimo to ciągnie się po lakierze i zaczyna do niego przywierać, oznacza to że musimy wymienić pad polerski na nowy, lub go wyczyścić. W tym drugim przypadku, trzeba go zdjąć z polerki i przepłukać ciepłą wodą, tak by wycisnąć z niego jak najwięcej starej pasty. Następnie trzeba go wytrzeć czystą mikrofibrą, najlepiej mocno go do niej przyciskając. To jednak nie wszystko, pad dalej będzie mokry. Najlepiej poczekać, ale można też założyć go na polerkę rotacyjną i uruchomić urządzenie stopniowo zwiększając obroty od minimum do maksimum. W ten sposób najszybciej pozbędziemy się resztek wilgoci. Trzeba jednak uważać, by woda z pada nie dostała się do silnika polerki. Dlatego zaczynamy od małych obrotów, a urządzenie trzymamy padem do dołu. Jak polerować lakier samochodowy? Polerkę należy prowadzić bardzo wolno, lekko dociskając ją do powierzchni. Pracę należy dzielić na małe kawałki, nie warto robić całego elementu w całości. Np. maskę najlepiej podzielić na 3 lub 4 części, zależnie od wielkości i pracować z osobna nad każdym fragmentem. Dzięki temu pracę wykonamy dokładniej i nie będziemy pracowali na przyschniętej paście. Jak prowadzić maszynę? W możliwie najprostszy sposób. Najpierw nakładamy pastę na lakier, następnie rozprowadzamy ją, wyłączoną maszyną, po fragmencie który chcemy polerować. Potem uruchamiamy przyłożoną do lakieru polerkę i przesuwamy ją bardzo powoli w lewą lub prawą stronę. Następnie pad przesuwamy w dół lub górę o średnicę talerza, tak aby ślad kolejnego „przelotu” nachodził lekko na ślad wykonany wcześniej. W ten sposób wędrujemy w dół lub w górę po elemencie. Następnie wracamy do punktu startu i powtarzamy proces, tyle że nie od lewej do prawej, a z góry na dół. Gdy nie będziemy „machali” polerką w każdym kierunku, a starannie i powoli prowadzili ją po lakierze, szybciej usuniemy rysy. Raz na jakiś czas warto też sprawdzić, czy polerowany fragment nie nagrzał się zbyt mocno. Jeżeli po dotknięciu ręką jest już bardzo gorący, przenieśmy się na inny fragment lakieru. Powinniśmy unikać szybkich ruchów, jak i nadmiernie długiego trzymania urządzenia w jednym miejscu, np. przy usuwaniu głębokiej rysy. Poza tym duże rysy polerować należy w poprzek, a nie wzdłuż. Gdy skończymy pierwszy etap korekty lakieru, trzeba pamiętać, by całość powtórzyć miękką gąbką z pastą wykończeniową. Ten proces jest już znacznie krótszy, gdyż usuwamy już tylko drobne rysy i hologramy. Wystarczy więc każdy fragment wypolerować jeden-dwa razy, by uzyskać znakomity efekt. Inspekcja – jak sprawdzić efekt? Fakt, że wykonaliśmy dwa „przeloty” polerką po fragmencie maski, z użyciem twardej gąbki i ściernej pasty, wcale nie oznacza że wszystkie rysy zniknęły. By się upewnić że ich nie ma, trzeba zetrzeć pastę z lakieru. Jeżeli zostało na nim dużo pasty, najpierw psikamy alkoholem IPA lub odtłuszczaczem. Gdy na lakierze zostaną ślady pasty, których nie da się zetrzeć – bez obaw. Mogą to być zwykłe hologramy, które usuniemy przy drugim podejściu, czyli wykończeniu lakieru. Inspekcję najlepiej przeprowadzić używając dobrego odtłuszczacza, ale sprawdzi się też alkohol IPA rozcieńczony z wodą. K2 T6 KLINET 770 ml Środek do odtłuszczania powierzchni K2 BONA Mikrofibra do polerowania 40x40 cm K2 MOLI 40X40 CM Chłonna, gruba i trwała mikrofibra K2 KING PRO Mikrofibra do osuszania 40x60 cm Znajdź sklep w okolicy Skopiuj i wklej nazwę produktu do wyszukiwarki Google i znajdź w 3 sekundy sklep, który posiada go w swojej ofercie. Najlepsze światło do inspekcji lakieru Bez dodatkowego źródła światła trudno będzie stwierdzić, czy faktycznie usunęliśmy wszystkie rysy. Oczywiście najlepiej zaopatrzyć się w specjalne latarki i lampy do inspekcji lakieru, ale są one bardzo drogie. Na szczęście znakomicie sprawdzi się zwykła lampa halogenowa, której temperatura światła jest nieco żółta i zbliżona do światła dziennego. W przypadku lamp LED, wszystko zależy od temperatury światła. Jeżeli będzie ono w przedziale od 4000 K do 5000 K, wtedy rysy będzie widać doskonale. Jeżeli barwa światła jest wyższa, biało/niebieska, wtedy trudniej dostrzec pozostałe rysy. Gdy używamy tylko takiego światła, to po wyjechaniu na pełne słońce najprawdopodobniej okaże się, że nasza praca wymaga poprawek. Finisz, czyli mycie, odtłuszczanie i wosk Na koniec nie pozostaje już nic innego, jak umycie auta i ciśnieniowe wypłukanie pasty ze wszystkich zakamarków. Usunięcie resztek pasty z karoserii wcale nie jest takie proste, aczkolwiek konieczne, zwłaszcza przed założeniem wosku. W tym celu trzeba użyć dobrego szamponu, który poradzi sobie z odtłuszczeniem. Dostępne są też specjalne płyny specjalnie do usuwania resztek pasty. Auto myjemy ruchami kolistymi, koniecznie z użyciem bardzo miękkiej gąbki. Dobrym sposobem jest też użycie myjki wysokociśnieniowej z podgrzewaniem wody. Dobra korekta to taka, po której w lakierze wszystko się odbija, tak jak na załączonym zdjęciu. Następnie auto należy osuszyć nim samo wyschnie. Najwygodniej tego dokonać używając dużej i chłonnej mikrofibry. Ostatnim krokiem korekty lakieru będzie aplikacja dobrego wosku lub powłoki ceramicznej. Gotowe! K2 GRAVON Ceramiczna ochrona lakieru - zestaw K2 QUANTUM 140 G Syntetyczny wosk ochronny K2 PROTON 200 g Wosk Carnauba - twardy wosk K2 SPECTRUM 700 ML Quick Detailer K2 ULTRA WAX 250 G Wosk do nabłyszczania i ochrony lakieru Znajdź sklep w okolicy Skopiuj i wklej nazwę produktu do wyszukiwarki Google i znajdź w 3 sekundy sklep, który posiada go w swojej ofercie.
Nie wyobrażasz sobie życia bez suchego szamponu? Zobacz, jak samodzielnie w kilka chwil zrobić domową wersję tego kosmetyku. Suchy szampon własnej produkcji jest naturalny, niedrogi i działa identycznie, jak wersja sklepowa! Suche szampony stopniowo podbijają rynek kosmetyczny. Coraz więcej firm ma w swojej ofercie spray, który szybko i skutecznie odświeży włosy (np. na drugi dzień po umyciu) i doda im pożądanej objętości. Szukasz produktu idealnego dla swoich włosów? Sprawdź nasz redakcyjny ranking suchych szamponów. Jeśli nie chcesz wydać na ten kosmetyk zbyt dużo pieniędzy lub zależy ci na naturalnym składzie produktu, suchy szampon możesz zrobić sama w domu! Przepis na suchy szampon własnej produkcji: 2 łyżeczki skrobi kukurydzianej lub mąki ziemniaczanej 2 łyżeczki czystego kakao w proszku (naturalnego, bez dodatku cukru) Wystarczy dokładnie wymieszać składniki w małej miseczce. Zarówno skrobia kukurydziana, jak i mąka ziemniaczana, doskonale absorbują wilgoć i sebum, natychmiast odświeżając włosy. Miałka i lekka konsystencja sprawia, że proszek można bez problemu wetrzeć we włosy u nasady głowy. Dodatek kakao umożliwia stosowanie domowego suchego szamponu również brunetkom i szatynkom - mieszanka nie pozostawia na głowie "siwej" poświaty. Jak przechowywać i nakładać domowy suchy szampon? Własnoręcznie zrobiony suchy szampon możesz trzymać w miseczce, starym opakowaniu po pudrze lub kremie i nakładać go na włosy bezpośrednio palcami lub dużym pędzlem do pudru/różu. Możesz również wykorzystać zwykłą solniczkę lub opakowanie po dziecięcym talku i wysypywać odrobinę produktu na głowę. Najlepsze efekty odświeżenia fryzury uzyskasz delikatnie wmasowując proszek we włosy u nasady głowy tuż przy przedziałku (to właśnie w tym miejscu zwykle najszybciej widać, że włosy nie są już najświeższe). Jeśli użyjesz za dużo produktu i na włosach będzie widoczny pyłek, wyczesz go grzebieniem o gęstych ząbkach. Do gotowej mieszanki można dodać 2-3 krople olejku eterycznego, dzięki któremu suchy szampon uzyska odświeżający, przyjemny zapach. Wypróbowałyśmy, ale kropelki olejku zmieniły konsystencję proszku i zbiły się w grudki. Jeśli macie sposób, by sobie z tym poradzić, piszcie! Uwaga: odradzamy stosowanie sody oczyszczonej, ponieważ może wysuszyć i podrażnić skórę głowy. Jeśli jednak nie podejmiesz się zrobienia własnoręcznie suchego szamponu, polecamy gotowe produkty, które dostępne są w ofercie sklepów internetowych: Zobacz również: Najlepsze suche szampony. Gdzie kupić suchy szampon w niskiej cenie? Zajrzyj na podstronę e glamour kod rabatowy!
Ozonowanie samochodu najczęściej przeprowadzamy, gdy po jego uruchomieniu – a raczej klimatyzacji lub nawiewu – czujemy przykry zapach. To faktycznie znak, że coś niedobrego dzieje się z powietrzem cyrkulującym w aucie. Oprócz ozonowania korzystamy także z rozwiązań nieco bardziej popularnych i opartych na środkach chemicznych. Co zatem będzie najlepszym rozwiązaniem dla pojazdu – aerozol lub kierunkowy natrysk środka dezynfekującego czy może gaz? Rozwiązań jest wiele, ale które będzie najlepszym wyborem dla naszego zdrowia?Najpopularniejsze metody dezynfekcjiKilka sposobów dezynfekcji klimatyzacji i wentylacji zdecydowanie zaskarbiło sobie ultradźwiękowa – specjalne urządzenie rozpyla detergent. Pracując w częstotliwościach ultradźwięków maszyna rozbija cząsteczki środka dezynfekującego tworząc mgiełkę. Ta dociera do zakamarków klimatyzacji skutecznie je dezynfekując. Pamiętać jednak należy, aby środek podawać rurką w głąb układu klimatyzacji, który powinien być włączony i w obiegu w spray’u – bardzo popularne rozwiązanie, gotowe do samodzielnego użycia. Niestety, brak precyzji przy aplikowaniu środka (ten powinien być dostarczony jak najbliżej parownika) może skutkować brakiem jakiegokolwiek efektu. Po chwilowym miłym zapachu wracają te przykre, których nie usunęliśmy – generator ozonu umieszczony w samochodzie roznosi gaz po całym układzie wentylacyjnym. Ekspozycja 30 – 60 minut, po której wietrzymy auto przez kolejnych kilkanaście jest właściwym wyborem. Z uwagi na właściwości chemiczne, ozonowanie samochodu zdaje się być najrozsądniejszą metodą. Na pewno? Ma też swoje dobrze przeprowadzić ozonowanie samochoduWydawać by się mogło, że jest to czynność banalnie prosta i niewymagająca dodatkowego opisu. Niestety, wiele rzeczy, które robimy, wykonywanych jest nieco automatycznie i odruchowo. Codzienne mycie zębów jest taką rutyną, że czasem nie zastanawiamy się, czy aby na pewno robimy to dobrze (czyt. skutecznie). Jak zatem dobrze przeprowadzić ozonowanie samochodu?Odkurz kabinę i umyj szyby od wewnątrz;Wstaw generator ozonu, najlepiej blisko nawiewów powietrza;Sprawdź, czy wszystkie okna i drzwi są zamknięte (szczeliny drastycznie obniżą skuteczność);Uruchom klimatyzację z zamkniętym obiegiem powietrza. Może być nawet najniższy bieg;Uruchom ozonator i ustaw jego czas pracy na zakres 30 – 60 minut;Opuść auto;Zaczekaj do końca pracy generatora ozonu (zarówno mechaniczny jak i elektroniczny timer pokazują pozostały czas);Otwórz wszystkie drzwi samochodu i wyłącz jego silnik;Usuń ozonator z auta;Pozwól wywietrzyć się kabinie przez kolejne 15 – 20 minut;Plusy i minusy ozonowaniaOzonowanie samochodu jest bardzo skuteczne, ponieważ gaz dociera praktycznie wszędzie. Jego moc i duże stężenie pozwala na błyskawiczne utlenienie zanieczyszczeń. Te rozpadając się przestają wydzielać jakikolwiek zapach. Tym samym mamy odkażoną klimatyzację, ale również całą kabinę gdzie ozon przenika tapicerkę, a nawet twarde ozon jest silnym utleniaczem, nie należy przesadzać z jego stosowaniem w tak małej kubaturze jak wnętrze samochodu. Zbyt częste (i intensywne) ozonowanie może doprowadzić do zmian i odbarwień plastikowych wykończeń. W sytuacji, gdy klimatyzacja jest już bardzo zagrzybiona musimy jednak zwrócić się po fachową pomoc, ponieważ zastosowanie generatora ozonu pomoże na krótką metę. Zapachy powrócą z uwagi na fakt, że nie usunęliśmy źródła uwagi dotyczące ozonowanie samochoduJest kilka prostych zasad, których przestrzeganie uchroni nas od niechcianych problemów:Przynajmniej raz w roku powinniśmy skorzystać z ozonowania wnętrza auta. Zalecaną częstotliwością są 2-3 cykle na każde 12 miesięcy, jednak zależy to od stopnia zanieczyszczenia układu ozonowanie połączyć z wymianą filtra kabinowego / przeciwpyłkowego. Jeśli ozonujemy pomiędzy wymianami to wyjmijmy filtr na czas pracy generatora ozonu. Dzięki temu gaz zdecydowanie łatwiej będzie eksplorował zakamarki naszej wstawiajmy generatora ozonu o dużej mocy. Zbyt duże stężenie gazu spowoduje nieodwracalne uszkodzenia (utlenianie się plastików, gum i tkanin). Ozon wymaga czasu, aby skutecznie rozprawić się z zanieczyszczeniami. Do aut osobowych generatory ozonu o mocy 6-7 g/h są wystarczające. Te produkujące mniej gazu po prostu nie będą w stanie wytworzyć go na tyle, aby nasycić nim kubaturę do wartości roboczej. Te mocniejsze wytworzą go więcej i szybciej rozpocznie się proces ozonowania, ale jednocześnie stężenie będzie za duże i zamiast nam pomóc, zaszkodzi.
jak zrobic szampon do samochodu